poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Sierpień, wrzesień natłok pracy

Brakuje czasu na pisanie, bieganie, teraz tylko od rana praca i praca. Raz, dwa w tygodniu treningi to max na co mam siły i czas .  Pod koniec września miejmy nadzieję, że uda się wrócić do regularnych treningów. Najbliższe starty to październik. Po powrocie do Lubina zabieram się do kolejnych przygotowań.