niedziela, 26 kwietnia 2015

Udany debiut

 II Bieg Papieski ukończony. Udało się zaleczyć uraz stopy, maści okłady itd zdały egzamin.

Bieg zacząłem dosyć szybko, ciężko się było przebijać przez tłumy, ale na kolejnych              kilometrach było już luźniej. W głowie chodziły pytania czy nie za szybko zacząłem i czy wytrzymam to tępo. Wiedziałem, że na treningach przebiegam podobne dystanse i że dam rade, wszystko siedziało w głowie. Meta była coraz bliżej gdy zobaczyłem 4 km wiedziałem,  że będzie dobrze. Kiedy wbiegłem na ostatnią prostą i zobaczyłem na zegarze 24 min, wykrzesałem jeszcze trochę sił na finisz. Udało się przebiec w czasie 24:08 :-)

 Open M
213 miejsce(na 793) czas brutto 24:38, netto 24:08 13,425 km/h

Wliczając kobiety zająłem 235 miejsce na ok 1300 zawodników, takiego wyniku się nie spodziewałem.

      Foto z biegu:


Z żonką

Teraz czas na przygotowania do kolejnych startów w planie są już dwa, więcej w kolejnych postach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz